Stowarzyszenie Eksporterów Polskich

25 czerwca br. w siedzibie Stowarzyszenia "Klub Eksportera" odbyło się posiedzenie Konwentu Dziekanów Regionalnych Korpusów Eksporterów. Tematem spotkania były zagadnienia związane z polityką handlową jednolitego rynku europejskiego. Spotkanie uświetnił swoją obecnością b. Wiceminister Gospodarki oraz b. Ambasador RP przy WTO Pan Janusz Kaczurba.

W trakcie posiedzenia poruszane były przede wszystkim kwestie zmian polityki handlowej Unii Europejskiej w najbliższej przyszłości. Wstąpienie Polski do Unii oznacza z jednej strony możliwość wykorzystania silniejszej pozycji Zjednoczonej Europy na arenie międzynarodowej, z drugiej wiąże się z koniecznością podporządkowania się jednolitemu systemowi regulacji handlowych.

Na rynku światowym Unia Europejska ma silną pozycję konkurencyjną w sektorach przemysłowych, zniesienie barier obrotu towarami tej gałęzi przyczyni się do dalszego wzmocnienia jej pozycji. Z drugiej strony partnerzy handlowi wywierają nacisk mający na celu zniesienie dopłat do produktów rolnych i zdemontowanie wspólnej polityki rolnej.

W chwili obecnej ochrona celna rynku europejskiego to średnio 4,4%, przed 1 maja wskaźnik ten dla Polski utrzymywał się na poziomie dwukrotnie wyższym. W przeciągu najbliższych czterech lat przewiduje się obniżenie stawek celnych na towary przemysłowe o połowę (w tym stawką zerową zostaną objęte m.in. sektor elektryczny, tekstylny, przetwórstwa żywności, metalurgia). Ponadto istnieją plany, aby do roku 2015 znieść cła jako instrumenty regulacji handlu międzynarodowego.

Polska na tle krajów piętnastki cechuje się przede wszystkim niską wydajnością pracy mierzoną fizycznym produktem. Polskie przedsiębiorstwa osiągają jedynie połowę średniej wydajności krajów UE, istnieją branże, dla których wskaźnik ten kształtuje się na poziomie jednej szóstej. Ponadto charakterystycznym dla polskiej gospodarki jest brak komunikacji potrzeb i wymagań firm. Szczególna uwaga została zwrócona na nieprawidłowe działanie funduszy mających za zadanie wspieranie sektora rolno-spożywczego. W chwili obecnej ich wpływ skutkuje zachwianiem równowagi na jednolitym rynku, co nie jest korzystne ani dla producentów ani konsumentów.